Małe naklejki z kodami Państw

Motocyklowe podróże to jedna z form aktywności, które trzeba czuć całą duszą. Nie każdy nadaje się na motocyklistę, ale jeśli już złapiesz bakcyla przygody, to nie zejdziesz już z motocykla do starości. A kiedy doczepiasz kufry po bokach, na których kolekcjonujesz naklejki z kodami państw z miejsc odwiedzanych, masz świadomość, że jedziesz po kolejną przygodę i z tej nowej podróży nakleisz kolejną naklejkę z kodem państwa, które Ciebie zachwyciło. Rozmiar 46mm jest bardzo popularnym rozmiarem wśród motocyklistów.

Naklejki z kodami Państw występują w różnych rozmiarach

Rozmiar 46 mm szerokości naklejki jest rozmiarem dopasowanym do potrzeb motocyklistów, natomiast jeśli potrzebujesz naklejki z kodami państw w większych rozmiarach, to odwiedź strony z rozmiarami 60mm oraz 92mm. Tak więc masz do wyboru aż trzy wielkości naklejek, które kupisz z naszej oferty.

Naklejki z kodami Państw idealne dla motocyklistów i pielęgnowania wspomnień

Michał zawsze fascynował się podróżami. Jego ojciec, stary podróżnik, opowiadał mu historie o dalekich krajach, o egzotycznych przygodach i o tym, jak naklejki z kodami państw zdobiły jego walizki. To były małe symbole, które przenosiły go w inne kraje, inne kultury, inne przygody.

Kiedy Michał znalazł na strychu skrzynię swojego ojca, serce mu mocniej zabiło. To była skrzynia pełna wspomnień, pełna tajemnic. Otworzył ją z niecierpliwością i zobaczył naklejki – małe kapsułki czasu, które przeniosły go w przeszłość.

Na każdej naklejce widniał kod państwa. FR – to była Francja, gdzie ojciec Michała spędził wiele wakacji. IT – to była Włochy, gdzie ojciec Michała zakochał się w kuchni i winach. ES – to była Hiszpania, gdzie ojciec Michała tańczył flamenco i śpiewał piosenki przy ognisku.

Michał postanowił, że będzie podróżował tak samo jak jego ojciec. Kupił stary motocykl, przykleił na kufry naklejki z kodami państw i ruszył w trasę. Europa była jego celem – od Szwecji po Grecję, od Portugalii po Polskę. Naklejki zdobiły jego kufry, a on sam czuł, że to jest jego mały sposób na pielęgnowanie wspomnień.

Kiedy nocował pod namiotem, naklejki na motocyklu przypominały mu o każdym przejechanym kilometrze, o każdym zachwyconym widoku, o każdym spotkaniu z innymi podróżnikami. Naklejki były jak małe mosty, które łączyły go z innymi ludźmi.

I tak Michał podróżował z naklejkami z kodami państw, a każda z nich była jak małe serce bijące w rytm przygody. Zachęcam wszystkich do zakupu naklejek z kodami państw – to nie tylko ozdoba, to pamiątka, to wspomnienie, to inspiracja do dalszych odkryć.